Obecnie do oceny efektywności treningu dość powszechnie wykorzystuje się mleczan, który w organizmie produkowany jest zarówno w spoczynku, jak i podczas wysiłku [Gupta i wsp. 1996]. Produkcja podczas wysiłku jest silnie skorelowana z jego intensywnością, powodując, że przy pracy o niewielkiej intensywności produkcja mleczanu jest niewielka i cała jego ilość jest metabolizowana w mitochondriach. Natomiast wraz ze wzrostem intensywności pracy następuje wzrost zapotrzebowania na ATP i zwiększona rekrutacja włókien FT, czego wynikiem jest przyspieszenie przemian glikolitycznych z powstaniem pirogronianu [Bishop i wsp. 2000] Gdy tempo tworzenia pirogronianu jest wyższe od tempa utylizacji – przemiany w acetylo-CoA, dochodzi do jego konwersji w mleczan, który również podlega utylizacji przede wszystkim przez komórki mięśni ST oraz komórki innych tkanek np.: mięsień sercowy, nerki, wątrobę.
Zatem obecność mleczanu w krwi jest wynikiem dodatniego bilansu produkcji w procesie glikolizy beztlenowej w stosunku do utylizacji przez komórki mięśni czerwonych przy udziale specyficznych przenośników MCT-1 (monokarboksylowych), których ilość ulega wzrostowi dzięki adaptacji do treningu.
Mleczan spełnia dzięki temu funkcję markera za pomocą, którego można ocenić trening z punktu widzenia charakteru przeważających procesów energetycznych zaopatrujących organizm w energię do pracy. Ponadto można także dokonać weryfikacji planowanych obciążeń treningowych oraz faktycznego wpływu bodźca treningowego na organizm zawodnika [Billat 1996, Pilis i wsp. 1996, Langfort i wsp. 2004, Svedahl i MacIntosh 2002].